a ja znowu się uczę tęsknienia. ręce znów dotykać chcą, a usta całować. i co ja mam z tym zrobić? nie chcę znowu być bezbronna.
przeszłość wróciła i odeszła szybkim krokiem, pozostając niewyjaśniona.
a ja jestem, proszę pana, na zakręcie. moje prawo to jest pańskie lewo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz