25.10.12

77.

piękna pogoda dzisiaj była. mogę powiedzieć, że taka moja ulubiona. i te liście. idealnie. planuję poprzemieszczać kilka rzeczy, jedne odłożyć, drugimi się zająć. niektóre wyrzucić i o nich zapomnieć. a inne trzymać w pamięci na wypadek chęci powrotu do przeszłości. i mimo wszystko, nie żałuję już chyba niczego. niedokończone, niewyjaśnione sprawy chyba już takimi pozostaną, chociaż może chciałoby się inaczej, ale...po co znowu sobie mieszać? żyję na comie, ale zakochałam się w tej piosence i jej też nie mogę przestać słuchać : 'damn your eyes'. znowu się nie zobaczymy, cudownie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz