27.10.15

286.

Nie jestem niczyją zabawką. Nie jestem pobaw się, zapomnij, pobaw się. To Ty zapomnij, że ujdzie Ci to płazem.
Jestem nową osobą. Jestem na dobrej drodze. Wzięłam się za siebie, za swoją psychikę i udało mi się zmienić myślenie. Uda mi się i za parę lat co niektórzy pożałują swoich wyborów. Będzie za późno.

6.10.15

285.

Ostatnie dni przy Honeymoon. Schodzą mi klapki z oczu. Piszę książkę. Piję wino i w sumie w tej sekundzie nie jest aż tak strasznie, będzie jak zejdzie efekt alkoholu i obudzę się (znowu) sama.