19.5.15

275.

Czuję się jakby na skraju, jeszcze jedna sprawa i wyląduje na dnie.
29 minut.

6 komentarzy:

  1. bycie na skraju... wszystko wtedy, cokolwiek i nic niestety może zepchnąć...

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby tylko zdążyć się cofnąć i być może dalej balansować na granicy, co jest chyba lepsze, niż upadek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już sama tego nie wiem, upadek oznaczałby koniec tego wszystkiego.

      Usuń
  3. Ale horyzont ze skraju taki rozległy.

    Przeczytałam parę miesięcy wstecz, właściwie to rok, i muszę przyznać, że bardzo mi się spodobało. W paru zdaniach potrafisz wyrazić uczucia.

    OdpowiedzUsuń