7.1.13

126.

z każdym ruchem na zielonym pasku cieszę się coraz bardziej. po stresującym dniu typu zamknij się i rób co musisz, żeby przeżyć postanowiłam się uraczyć dobrym brzmieniem. wieczór więc przepadnie mi przy guns n' roses.
pierwszy raz od dawna czuję, że naprawdę się o coś postarałam i udało mi się. i humor teraz mam taki, że jedna myśl go opisać może - I ain't goin' down no more.
i spojrzenie na pewne sprawy nieco inne mam. spokojniejsze. cierpliwe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz